środa, 2 października 2013
zawleczki, nakrętki, kapsle.
znowu, tysięczny raz dzisiaj czuję się tak jakby lepiej było gdybym zniknęła. jestem tą najgorszą, która robi swoje, i ma wyjebane. ciekawe dlaczego teraz też nie mogę mieć tego w dupie. czuję się okropnie, znowu mam ochotę się rozpłakać i iść stąd. iść gdziekolwiek, w sumie to chciałabym żebyś mnie stąd zabrał. przygnębia mnie ta cisza w domu, nikt do mnie nie mówi, nikt mnie nie słucha. jest ciemno, zimno, tak spokojnie. jestem cholerną egoistką, nawet mnie to męczy. nie chce tu być, zabierzcie mnie stąd, proszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz